czwartek, 13 września 2012

Młoda w przedszkolu. Znosi to dzielnie i (odpukać!) póki co bez chorób. Codziennie przybiega z kolejnymi wierszykami i pretensjami " Ale ja nie mam sukienki na balet!". Taaaak, sukienka na balet stała się ostatnio elementem spornym i młoda absolutnie nie chciała wstać bez zapewnień,że nie zostanie jedynym dzieckiem w przedszkolu bez baletek. Przeszukałam więc internet.Baletki znalazłam na allegro a spódniczkę w Reserved.
Kilka słów o Reserved. Nie cierpię zakupów. Lubię dobrze wyglądać, założyć na siebie coś nowego ale mam alergię na chodzenie po sklepach. W wakacje schudłam 10kg i zostały mi dwie pary spodni,które nie spadają z mojego płaskiego tyłka (pracuję nad tym :-) ) więc prędzej czy później coś będę musiała sobie kupić. W związku z moją niechęcią przejrzałam wszystkie kolekcje popularnych sieciówek i z ulgą stwierdziłam,że tylko jedna spełnia moje kryteria - odpowiednia kolorystyka,krój i cena. Mam szansę wskoczyć kiedyś do Reserved i bez tracenia cennego czasu wybrać coś odpowiedniego. Staram się wykorzystywać maksymalnie czas gdy Olimpia się edukuje.Maluję, czytam, uczę się i śpiewam (podczas wszystkich tych czynności :p ).
O moich przygotowaniach do kolejnego podejścia biol-chem napiszę tylko,że się rozpoczęły. Uczę się na błędach z poprzedniego roku i zmieniłam książki do chemii (na WSiP) co było bardzo dobrym posunięciem. Rożakowi już dziękuję.

3 komentarze:

  1. czemu porzuciłaś rożaka?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rożak napisany jest po chińsku.
      Oczywiście wiem,że to faworyt wielu i mnóstwo osób korzysta z niego podczas nauki,ale ja nie potrafię. Potrzebuję książek,które nie tylko nauczą,ale też zwyczajnie zainteresują mnie chemią. :)

      Usuń
  2. a może warto dopisać jeszcze fizykę i startować do łodzi, Szczecina?

    OdpowiedzUsuń